Minionych wakacji miałam przyjemnośc pobuszowac w pewnym magicznym sklepie - CreAttitudes w LeMans. Za każdym razem, gdy tam jestem, dostaję oczopląsu, nie wiem w którą stronę biec i za co się złapac ;)) Mogłabym tam zamieszkac :D
źródło: www.creattitudes.net
Stamtąd właśnie przywiozłam między innymi ceramiczne kaboszony, które zdobią nowe kolczyki.
Są już w mojej galerii na DaWandzie [klik] :)
Miłego piątkowego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz