Chwilę usiadłam, pomyślałam i tak się rozpędziłam, że przygotowałam 3 prace (mam nadzieję, że to nie za dużo;))
Jako, że jestem kołobrzeżanką, lato kojarzy mi się głównie z plażą, mewami (co drą się niemiłosiernie od wczesnych godzin rannych) i straganami ciasno poustawianymi na deptakach, promenadach... A na nich oczywiście bursztyny :) (choć teraz nie jest już to tak oczywiste, ze wszystkich stron zalewa nas chińszczyzna...)
Pierwszą rzeczą, którą zmajstrowałam jest drewniany wisior z bursztynowym oczkiem :) Na drewnianym kole cieniowanie zrobiłam wypalarką.
Numerem 2 są kolczyki z akcentem folklorystycznym. Na nich oczywiście maki, które także bardzo kojarzą mi się z latem. Wzór jest wypalony na drewnie, gotowe kwadraciki zawiesiłam na moich ulubionych biglach-olbrzymach ;)
Na końcu komplecik - bransoletka i kolczyki. Łączy w sobie kolory lata, wg mnie bardzo optymistyczne zestawienie :)
A teraz zasuwam do nauki, bo sesja trwa i nie daje mi spać. Byle do piątku!
wszystko piękne i jak najbardziej kojarzy się z latem, a kolczyki skradły moje serce uwielbiam maki:)powodzenia:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
Usuń