poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Sygnet (wisiorek?)

Na początek tygodnia taki oto pierścionek - sygnet, cały drewniany, wypalany, pokolorowany. Odkryłam także, że całkiem nieźle by wyglądał na długim łańcuszku jako wisiorek (taka przynajmniej jest moja wizja ;)) Miłego oglądania, a ja lecę wreszcie zabrać się za ten cholerny rysunek z grafiki inżynierskiej, który miałam zrobić w weekend, ale oczywiście wszystko dookoła było ciekawsze.





P.S. W sobotę byłam w kinie na "Nietykalnych". Piękny film, naprawdę bardzo mi się podobał. Jeśli ktoś czyta to, co tu piszę (a ostatnio zorientowałam się, że wszyscy raczej tylko oglądają obrazki. Kolega rozbroił mnie pytaniem - czemu nazwałaś kolczyki "Band hero"? Haha, a to był tytuł jednego z postów w którym pisałam o małej imprezie, a dodatkowo wkleiłam zdjęcie kolczyków ;))
No więc, jeśli ktoś czyta moje wypocinki, to serdecznie polecam film "Nietykalni" :)

sobota, 21 kwietnia 2012

Wisiorek z liśćmi

Kojarzy mi się bardziej z jesienią niż z wiosną, ale dla miłośników tego typu drobiazgów nada się na każdą porę :) Wg mnie najlepiej wygląda zawieszony na długim łańcuszku w kolorze starego złota albo na brązowym rzemyku. Kulka z wypalonymi liśćmi, w odcieniach zieleni i brązu, ma wielkość 2cm, cały wisiorek ma 3cm. Taka delikatna ozdóbka :)




piątek, 20 kwietnia 2012

Ząb rekina

Dzisiaj będę się chwalić! A czym? Pięknym zębem rekina oprawionym w srebro. Prezent od taty, własnoręcznie przez niego wykonany w mojej obecności :)


Dobrej nocy Wam życzę! I dobrej pogody jutro, mimo deszczowej prognozy (a chciałam iść na długi spacer pozbierać roślinki do zielnika...)
A propos pogody, widzieliście już, że na majówkę zapowiada się nawet do 30 stopni? Nieźle :D

środa, 18 kwietnia 2012

Korale

Mam kilka nowych pomysłów na drobiazgi wypalane w drewnie, ale dzisiaj byłam zbyt zmęczona, żeby się za nie zabrać. Jednak, mimo małego stresu, dzień zaliczam do udanych. Kolokwium z gleboznawstwa zaliczone, wszystko git :)

Tymczasem chciałabym Wam pokazać dwa sznury korali.

Chryzokola - moje ulubione. Każda kula w pięknych odcieniach zieleni, niebieskiego, z dodatkiem czerni. Prześliczne :)





Drugi sznur to rzadko spotykane szlifowane bursztyny. Pięknie się mienią w słońcu :)




niedziela, 15 kwietnia 2012

Z warkoczem

Nowiuśka, przed chwilą zrobiona, bransoletka z drewnianą kulą z wypalonym warkoczem, otoczona elementami w odcieniach fioletu - krążkami z egzotycznego drewna, filcowymi kulkami i koralikami zaplecionymi przeze mnie z kryształków.



Miłego wieczoru :)

sobota, 14 kwietnia 2012

Leniwa sobota

Pięć nowych, koralikowych par kolczyków, powstałych w leniwe sobotnie popołudnie. Na nic więcej jakoś nie mam dziś ochoty... Taki dzień ;)

Nr 1

Nr 2

Nr 3

Nr 4

Nr 5

piątek, 13 kwietnia 2012

Bransolety drewniane

Zdjęcia jakoś wyszły, więc przedstawiam Wam efekty świątecznej pracy :)



Bransoletka nr 1 - mozaikowa. Szerokość 2cm, wypalona, pokolorowana kredkami i pokryta dwiema warstwami lakieru z połyskiem.


Bransoletka nr 2 - kosmiczna. Szerokość 4cm, wypalana, wewnątrz pomalowana ciemnobrązową farbą, pokryta kilkoma warstwami matowego lakieru do drewna.



Co Wy na to? :)

czwartek, 12 kwietnia 2012

Plecionki

Jakiś czas temu miałam fazę na zaplatanie koralików. Drobiazgowa robota, ale im więcej się napracuję, tym bardziej jestem zadowolona, kiedy wreszcie skończę :) Teraz mam fazę na wypalanie, ale nie powiedziane, że do zaplatania nie wrócę. Poniżej zdjęcia kilku moich prac.







Dobranoc :)


P.S. Dwie z trzech drewnianych bransoletek, pokazanych we wczorajszym poście, są już skończone :D Jutro rano czeka je sesja zdjęciowa, a potem trafią na bloga. Chyba, że mi zdjęcia nie wyjdą ;)

środa, 11 kwietnia 2012

Mała zapowiedź

Tak jak wcześniej sobie obiecałam, w święta zabrałam się za wypalanie. Teraz jeszcze trzeba pomalować, polakierować i gotowe :) Póki co, mam coś takiego:


Zdjęcia gotowych bransoletek jeszcze w tym tygodniu!

Muszę też dokończyć drewniane pudełeczko, bo już trochę leży i czeka, aż się za nie zabiorę. Wypaliłam na nim drozda :)


Z gotowych prac przesyłam Wam dzisiaj dwie pary kolczyków - perełkowe gronka i w paski ;)




czwartek, 5 kwietnia 2012

Przerwa świąteczna

Wreszcie jadę do domu na święta :D Od jutra do wtorku nie będę miała dostępu do internetu, więc przede mną mała przerwa od bloga. A po świętach zgodnie z obietnicą wypalanki w drewnie :) Poniżej kolejna mała porcja kolczyków ze szklanych korali. 

Nr 1

Nr 2

Nr 3
 

Nr 4

Nr 5

Życzę Wam wesołych i spokojnych świąt! :)


środa, 4 kwietnia 2012

Kolorowe różności 2

Nie mogę ruszyć z niczym nowym, liczę na to, że w te święta będę miała chwilkę na wypalanie i jak zwykle w drogę zapakuję wypalarkę ;) Do tego muszę porobić w miarę przyzwoite zdjęcia, żeby to wszystko jakoś wyglądało. Zatem po świętach oczekujcie czegoś nowego drewnianego. Teraz wrzucam kilka par kolczyków zrobionych jakiś czas temu z kolorowych szkiełek :)

Nr 1

Nr 2

Nr 3

Nr 4

Nr 5 

 Nr 6




poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Jak ja nie lubię poniedziałków

Brakuje mi dodatkowego dnia między sobotą, a niedzielą. Albo żeby doba była parę godzin dłuższa. To byłoby piękne :) Nie mam czasu, więc wklejam tylko zdjęcie kolczyków z zaplatanymi kulami z malachitów i lecę. Pa ;)