piątek, 5 października 2012

Czerwone korale

Egzamin zdany, robota wre. Co prawda efekty będą dostrzegalne dopiero za jakiś czas, taki mam system pracy - najpierw szkicuję, później wypalam wszystkie koraliki, potem dopiero etap malowania i lakierowania... Czyli kiedy skończę, to będzie cała kolekcja na raz ;) Mam w głowie ciekawy projekt, jego realizacja w listopadzie (albo w grudniu, ale mam nadzieję, że aż tak się lenić nie będę). Póki co, organizuję wszystkie szczegóły.  Będzie duuużo zdjęć na mojej stronie :)

Nie mam jednak zamiaru zapomnieć o blogu na tak długi czas. Dzisiaj prezentuję zmajstrowane wczoraj wieczorem proste, eleganckie kolczyki z koralem w oprawie srebra...


...i naszyjnik z dużymi, drewnianymi koralami.



 Miłego piątkowego wieczoru :))

1 komentarz:

  1. A sprzedajesz też może biżuterię przez Internet? Znasz jakiś godny polecenia portal, który nie narzuca dużej prowizji ale jest też na tyle popularny, że da się coś sprzedać w miarę szybko? Bo od kilku miesięcy planuję powystawiać swoje pierdółki, nie chcę tego robić na Allegro a Pakamera przeraża mnie swoją skromną prowizją wysokości 30%.

    OdpowiedzUsuń